Witajcie!
Zacznę od rzeczy ważnych. Ankieta była, skończyła się i powiedziała mi sporo.
Po pierwsze głosowało 7 osób. Tej siódemce, która postanowiła mi pomóc zdecydować o rozwoju bloga, bardzo dziękuję. Jesteście super. :-D
Jak rozłożyły się głosy?
dział z rysunkami: 5 głosów
schematy i tutoriale: 2 głosy
okazjonalne szturchanie poważnych tematów: 5 głosów.
Nikt też nie rzucił nadwymiarową propozycją.
Co w związku z ankietą? No cóż... Będę Was częstować moimi rysunkami. A nóż kopnie mnie to do częstszego rysowania. Nie spodziewałam się aż tylu głosów na poważne tematy, ale coś zaczyna mi krążyć po głowie i niedługo się pojawi. A z racji, że wyraźnie ktoś pragnie schematów i tutoriali, to czasem coś wrzucę (może nawet jedną sztukę niedługo).
A teraz: druga kartka w moim życiu!
W ostatnim poście chwaliłam się ostatnimi zakupami materiałowymi. Siedziałam i się gapiłam na te
nieszczęsne paski i zastanawiałam się, po cholerę kasę
wywaliłam, jak w sumie ja średnio robić w papierze lubię. No, ale
chce się robić własne kartki okolicznościowe, to trzeba się
pomęczyć. ;-) Odpaliwszy kilka sensowniej wyglądających filmików
z instrukcjami, mocno dopingowana przez przyjaciółkę zabrałam się
za skręcanie. Pierwszy efekt nie był może powalający, ale jakiś
na pewno (ja pierniczę, jaki ten motyl krzywy...).
No ale pierwsze
koty za płoty. Pomyślałam o kwiatkach, a potem o łączeniu ich. I
wyszło mi coś takiego:
Zaparłam się na te motylki! A że
uparta jestem jak wilkołak i błędy tylko motywują mnie do
dalszych prób, to w końcu zaczęło mi to wszystko wychodzić równo
i skończyło się na takiej kartce:
Jestem z niej dumna absolutnie, choć napisu brak, bo coś mnie ręka dziś nie chce słuchać. Bezwstydnie zwalam winę na pogodę.
Koniec
końców paseczki mi się spodobały i zacznę robić w papierkach.
Oj... ;-)
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzięki za udział w ankiecie. :-D
Wehlen