Hej!
Przed chwilą odkryłam, że nie było mnie to już pół roku. Błąd! Ale wracam! I obiecuję poprawę!
Działo się w moim życiu dużo i zasadniczo dobrze. Wciąż pracuję i rozwijam się w związku z tym. Wróciłam do jeżdżenia na konwenty, więc wrednego wilkołaka można czasami spotkać między ludźmi. 😆
Blog leżał, ale nie był zapomniany! Miałam czas i odpowiedni dystans, żeby go sobie spokojnie przemyśleć. Bo... szykują się zmiany. Początkowo myślałam, żeby połączyć go z działalnością zarobkową, ale stwierdziłam, że lepiej by było to moje własne miejsce w Internecie. A że będzie to mogę własne miejsce, to nastąpi mała zmiana formuły. Możliwa jest zmiana nazwy (po konsultacji z moim Niedźwiedziem). Rozszerzam na pewno tematykę. Oprócz rękodzieła będzie można tu znaleźć też różne rzeczy o fantastyce, może recenzje książek (jak kto chętny na czytanie tego), relacje z imprez (nie tylko fantastycznych) i nieco cosplayu (tak! wchodzę w magiczny świat kostiumów).
Zainteresowani? 😀
Pozdrawiam
Wehlen (optymistyczna jak nigdy)
Witaj, miło cię widzieć :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na zapowiadane zmiany.
Pozdrawiam
Będzie małe opóźnienie w realizacji projektu, bo trochę rzeczy się sypnęło. Ale nie odpuszczę.
UsuńO, jaka miła niespodzianka. A już zaczynałam tęsknić:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Wandziu.
W nawale pracy straciłam poczucie czasu. ^^'
UsuńTulam