Cześć!
Nie te kolczyki miały być jako pierwsze. Ale trudno. To są drugie kolczyki tego typu, które zrobiłam. Te są robione na prośbę znajomej, której bardzo spodobały się moje. Stąd też taka... mocno inna kolorystyka.
Niedługo wrócę do wrzucania zaległości.
Trzymajcie się ciepło!
Wehlen
P. S. Jest 7.26 a wyświetlacz w pociągu pokazuje 15.48. Chyba skoczyłam w czasie, jak nie patrzyłam. 😉
Śliczne maleństwa i jakoś tak od razu kojarzą mi się z zimą.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam ponadczasowe.
Mi z latem, bo są różowawo żółtawe. Jakbym nie kombinowała, nie mogłam złapać dobrze kolorów... :-(
UsuńO! A na zdjęciu wydają się idealnie białe.
OdpowiedzUsuń