Witajcie!
Macie tak czasami, że coś za Wami jakiś czas łazi (lata) a nie macie odwagi, żeby zrobić? Za mną tak latały motyle naszyjniki. Aż dostałam kopniakiem w postaci sierpnia u Danusi. Postanowiłam w końcu złapać za narzędzia i stworzyć pierwszy (tak, dobrze czytacie) z nich. Na pierwszy ogień poszedł jeden z moich ulubieńców: modraszek wieszczek.
Macie tak czasami, że coś za Wami jakiś czas łazi (lata) a nie macie odwagi, żeby zrobić? Za mną tak latały motyle naszyjniki. Aż dostałam kopniakiem w postaci sierpnia u Danusi. Postanowiłam w końcu złapać za narzędzia i stworzyć pierwszy (tak, dobrze czytacie) z nich. Na pierwszy ogień poszedł jeden z moich ulubieńców: modraszek wieszczek.
Foto: Internet
Śliczny, prawda?
A tak wygląda wersja naszyjnikowa:
No i teraz siedzę zahipnotyzowana i gapię się w ekran z szerokim uśmiechem.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Wow, przepiękna praca :) ślicza jest Twoja wersja motylkowa :)
OdpowiedzUsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńAlez cudowna praca! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńŚliczny delikatny naszyjnik "modraszkowy"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Prześliczny motylek:)
OdpowiedzUsuńTwój motylek rewelacyjny. Piękniejszy niż w naturze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
wyjątkowy naszyjnik, bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuńŚliczny motylek :)
OdpowiedzUsuńTaki naszyjnik na pewno przyciągnie wzrok. Piękna praca :)
OdpowiedzUsuńO jejciu Wandziu, aż mnie z lekka zatkało,nosz piękny ten motylek .
OdpowiedzUsuńCudnie dobrane kolorki,całość będzie świetnie się prezentować .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie
Piękny motylek super się prezentuje w tym naszyjniku pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńPiękny motylek i cały naszyjnik:)
OdpowiedzUsuń