Witajcie!
Dziś krótko. Motylki. Widoczne były na stole na jarmarku. Mam tylko jedno ich zdjęcie, bo pofrunęły w świat. Ale wzór jest wdzięczny, więc będzie coś w rodzaju powtarzalności (no przecież jest tyle odmian motyli, a fantazja może dorzucić jeszcze kilka...). Motylki to jakiś taki wdzięczny temat jest...
Dziś krótko. Motylki. Widoczne były na stole na jarmarku. Mam tylko jedno ich zdjęcie, bo pofrunęły w świat. Ale wzór jest wdzięczny, więc będzie coś w rodzaju powtarzalności (no przecież jest tyle odmian motyli, a fantazja może dorzucić jeszcze kilka...). Motylki to jakiś taki wdzięczny temat jest...
Tak, wiem. Rozpisałam się niemiłosiernie. Ale mam za sobą strasznie ciężki tydzień. Jeszcze tylko jutro i z głowy. Będę mogła wracać do normy.
Pozdrawiam,
Wehlen
P.S. Ja chyba posty związane z zabawami będę wrzucać jako całkiem dodatkowe, jak tak dalej pójdzie ^^'
Superaśne 💐
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana.
Dziękuję! :-D
UsuńTulam
Motylki super urocze :) Podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńWandeczko, motylki są piękne: nie dość, że motylki, to jeszcze niebieski. A przyznam się, że wpadły mi w oko na zdjęciu stoiska.
OdpowiedzUsuńTulę.
Cieszę się bardzo, ze Ci się podobają. :-D
UsuńBuziaki.