poniedziałek, 31 lipca 2017

Kubranko

Witajcie!

Ja wiem, że miały być biżutki widoczne na zdjęciu zbiorczym i inne powstałe w trakcie jarmarku, ale w końcu miałam czas usiąść z szydełkiem. Tunezyjskim dokładniej. No i w sumie robótka jest skutkiem jarmarku.
Jak widać, na pasku bocznym, postanowiłam wziąć udział we wspólnej nauce szydełka tunezyjskiego. Pierwszym zadaniem jest prostokąt. I w sumie na początku chciałam pójść na totalną łatwiznę i zrobić podkładkę pod kubek na stół roboczy. Ale tak fajnie mi się dłubało, że wkrótce zrobiło się za duże. Popatrzyłam wtedy na mój stalowy kubek, który mi na jarmarku poparzył łapki (odruchowo złapałam jak ceramikę z kawą w środku...) i postanowiłam zrobić kubeczkowe ubranko.

Najpierw zdjęcie w trakcie:



A tak wygląda gotowe ubranko. 



I ubrany kubełek.



Na koniec dodaję baner, lecę dorzucić linka i spadam na rower. :-D

 
https://beva-handmade.blogspot.com/2017/06/szydeko-tunezyjskie-dla-poczatkujacych.html

Pozdrawiam, 
Wehlen

P.S. W następnym, poście już obiecuję biżuterię... Serio!

11 komentarzy:

  1. Wandziu, kubranko jest piękne, praktyczne i ta super nazwa!
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwa jest winą mojej przyjaciółki, która na opis tego co dłubałam krzyknęła radośnie "kubranko!". No i zostało...
      Tulam :-)

      Usuń
  2. Cieszą mnie takie pomysły wynikające z potrzeby chwili :-)
    Prosto, ślicznie i użytecznie!
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kubranko powstało 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kubranko! Sama nazwa też mi się bardzo podoba. Lubię neologizmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne ubranko :) Już łapek nie poparzysz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A nawet kubełek terami miło grzeje łapki :-D

      Usuń
  6. Bardzo praktyczne podejście do zadania , po co się parzyć . Ubranko jest śliczne ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw ślad. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszych starań.