czwartek, 8 marca 2018

Kot niecnota

Cześć!

Wciąż jestem w ciągu szybkiego dorabiania rzeczy na sobotę. A tu jakiś kot, niecnota, przebiegł mi przez stół roboczy! Sami popatrzcie na ślady!



Dobra, już poważniej. Zastanawiałam się, jak małe kolczyki mogę zrobić z w miarę sensownym wzorem. To jest moja odpowiedź. Oczywiście są na sztyftach. A już skończone wyglądają tak:




Wszystkiego najlepszego wszystkim babeczkom, kobietom i samiczkom wszelkich gatunków! 

Udanego dnia wszystkim życzę! 

Wehlen


P.S. Tak, to kolejny post kolejowy. 😊

4 komentarze:

  1. Wandziu, kot niecnota urocze ślady łapeczek zostawił.
    Serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw ślad. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszych starań.