wtorek, 26 maja 2015

Maj w kolorach niewidzialnych

Witajcie.

Maj, na który zaplanowane miałam sporo tworzenia, stał się dla mnie miesiącem tak pełnym wyzwań na zupełnie innej płaszczyźnie (choć też twórczej), że już myślałam, że nie wyrobię się z pracą na cykliczne kolorki. Jednak jakimś cudem...


Czemu kolory niewidzialne? Bo mało kto widzi różnicę. A już szczególnie panowie, którzy radośnie wrzucają je do jednego worka. "Eeee... To to nie są trzy określenia na jeden kolor?"

Przy okazji nauczyłam się czegoś nowego, po raz kolejny testując nową technikę, która wcześniej jawiła mi się jako czarna magia... 

Najpierw odpowiedź na pytanie zadane przez autorkę zabawy. Jakie widzę plusy? No to punktujemy:
+ inspiracja (kwietniowe fiolety dały mi kopa przy zastoju twórczym),
+ testowanie (zazwyczaj unikam tego planowymi pracami, bo szkoda mi materiałów, ale jak zabawa, to zabawa i po raz drugi testuję coś dla mnie nowego),
+ poznaję ludzi (trauma!) o podobnych zainteresowaniach (zmniejszanie traumy ;-) ), 
+ to będzie oczywiste dla wszystkich, czyli jakaś promocja i szansa na pokazanie efektów swojej pracy innym.
Minusów na razie nie zauważono.

Oczywiście wstawiam obowiązkowy baner:

http://danutka38.blogspot.com/2015/05/cykliczne-kolorki-u-danutki-maj.html

A teraz praca właściwa. Kocham oprawiać kamienie. Technikami przeróżnymi. Tym razem napatoczył mi się agat, który leżał w domu od kilku lat czekając na swój czas (i dowolny pomysł na wykorzystanie go). I teraz, jak myślałam, co by tu zrobić, wpadł mi pod ręce. Pierwsza próba skończyła się kompletną klapą. Później sięgnęłam po swoją żyłkę przygody i zaczęłam eksperymentować z technikami. Oto efekt końcowy:








Postaram się coś zdziałać jutro ze zdjęciami.

Pozdrawiam. :-)


EDIT: Zdjęcia podmieniono. Przepraszam, że po takim czasie.

19 komentarzy:

  1. Fajnie sobie poradziłas z oprawą tego Agatu . Co prawda te koraliki to dla mnie czarna magia i kompletnie nie wiem jak sie to wszystyko kupy trzyma , ale bardzo mi się podoba taka bizuteria.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Eksperyment z technikami całkiem udany :) Podoba mi się ta brązowa "kreska" z koralików - przełamuje monotonię koloru i elegancji wisiorka, i pięknie nawiązuje do rzemyka.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też by Ania nie wiem o co kaman w koralikach,
    ale wiem, że dziewczyny coś tam plotą..plotą... a później to się wszystko kupy trzyma! ;-DDD

    eksperyment wygląda na udany ale przydało by się lepsze zdjęcie

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie oprawiony agat, do mojego znaku zodiaku pasuje. Jest świetny z tymi rozjaśniającymi go koralikami.)

    OdpowiedzUsuń
  5. Eksperyment zakończony powodzeniem. Piknie oprawiony agat! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To było dość trudne tak oprawić ten kamień. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wisiorek jest bardzo fajny, rzeczywiście zasługuje na lepsze zdjęcia ;-) Zawsze można podrasować je programem graficznym. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie oprawiony kamień, ciemniejsza smuga dodaje mu uroku. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie opleciony ten kamień ,chyba pasujący na wiele okazji,bo widzę go na co dzień ,ale też od święta czy nawet jakiegoś większego wyjścia.Jednym słowem odoba mi się jego uniwersalna forma
    Dziękuję za udział w zabawie w tym miesiącu i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nieregularne kształty nie są takie proste do obrobienia, ale Ty sobie poradziłaaś, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym zabrać Ci ten kamień:) Podoba mi się bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie oplecione :) Też nie bardzo wiem jak to się robi, ale podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny pomysł z tymi dodatkowo przeplecionymi koralikami, wygląda ciekawie i można puści wodze fantazji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miło, że znów się bawisz w Kolorkami :) Wisior świetny, oryginalny projekt, koraliki równo zszyte, widać efekty :))
    Czekam na kolejne prace ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny wisior z oryginalnym akcentem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie oprawiony piękny kamień. Jeśli, jak piszesz to Twój pierwszy, to chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawie oprawiony ,bardzo podoba mi się zastosowanie koralików w drugim kolorze w postaci falowanej linii ;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw ślad. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszych starań.