Miało być o smokach. Miało być biało, epicko i w ogóle (bo przecież smoki są epickie, prawda?). A wszystko z okazji danutkowego wyzwania kolorystycznego. Biel jest, szary jest... I wzór, który zyskał aż dwie nazwy.
Skąd dwie nazwy? Uplątałam kolczyk. Patrząc na niego zaczęłam plątać drugi. Patrzę na tego skończonego i myślę sobie: "kurczę, wygląda jak smoczy łeb! Pysk, oczy, rogi... Nawet ma coś między rogami jak Nikol Bolas!" I co zrobiłam zachwycona swoim skojarzeniem? Postanowiłam podrzucić je przyjaciółce - maniakalnej fance smoków. Przypatrzyła się zdjęciu, przeczytała mój opis i orzekła "A mnie wygląda jak cycki..". Tak więc po krótkiej głupawce kolczyki zyskały swoją drugą nazwę.
Ale potrzymam Was jeszcze nieco w niepewności. Najpierw pozostałym warunkom zabawy stanie się za dość.
Fanem kokosa nie jestem. Po prostu nie. Jedyne co to mleko kokosowe, bo w połączeniu z kurczakiem się świetnie sprawdza. Kolor zaś biały jest, delikatnie rzecz ujmując. szczerze przeze mnie nienawidzony. W związku z tym wymyślanie czegoś na tę zabawę było drogą przez mękę. Aż zaczęłam ignorować kolor a zaczęłam bawić się materiałami. Wtedy już było z górki.
Użyto: mulina biała, koraliki toho 11 (któreś szare).
Pozdrawiam!
PS Tak, wiem że zdjęcie zów słabsze, musiałam oddać pożyczony aparat... ^^'
Pozdrawiam!
PS Tak, wiem że zdjęcie zów słabsze, musiałam oddać pożyczony aparat... ^^'
Fajne te smocze łebki pozdrawiam☺
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolczyki :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to bardziej smocze łebki, bo cycki to zdecydowanie nie :)))
OdpowiedzUsuńDzięki za poparcie mojej wersji wydarzeń. ;)
UsuńBardziej wyglądają na smoki :)
OdpowiedzUsuńAni smok, ani cycki, mnie się podoba i już!
OdpowiedzUsuńJak na taką ogromną niechęć do białego to i tak udało Ci się zrobić świetne kolczyki.Faktycznie coś ze smoka mają .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko :)
Super kolczyczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyczki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie gniewaj się,ale ja ani smoków, ani cycków może trochę łepek krokodyla. Ciekawe kolczyki z "pazurem". Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńNie gniewam się absolutnie. Znaczy to, ze udały mi się bardziej niż myślałam, bo dobra sztuka przemawia do odbiorcy bardzo często pomijając założenia twórcy. :)
UsuńBardzo ładne kolczyki
OdpowiedzUsuńFaktycznie 2 smoki :) piękne :)
OdpowiedzUsuń