niedziela, 31 stycznia 2016

Śnieżne smoki (AKA boskie cycki w perłowym staniku)

Witajcie.

Miało być o smokach. Miało być biało, epicko i w ogóle (bo przecież smoki są epickie, prawda?). A wszystko z okazji danutkowego wyzwania kolorystycznego. Biel jest, szary jest... I wzór, który zyskał aż dwie nazwy.

Skąd dwie nazwy? Uplątałam kolczyk. Patrząc na niego zaczęłam plątać drugi. Patrzę na tego skończonego i myślę sobie: "kurczę, wygląda jak smoczy łeb! Pysk, oczy, rogi... Nawet ma coś między rogami jak Nikol Bolas!" I co zrobiłam zachwycona swoim skojarzeniem? Postanowiłam podrzucić je przyjaciółce - maniakalnej fance smoków. Przypatrzyła się zdjęciu, przeczytała mój opis i orzekła "A mnie wygląda jak cycki..". Tak więc po krótkiej głupawce kolczyki zyskały swoją drugą nazwę. 


Ale potrzymam Was jeszcze nieco w niepewności. Najpierw pozostałym warunkom zabawy stanie się za dość. 


Fanem kokosa nie jestem. Po prostu nie. Jedyne co to mleko kokosowe, bo w połączeniu z kurczakiem się świetnie sprawdza. Kolor zaś biały jest, delikatnie rzecz ujmując. szczerze przeze mnie nienawidzony. W związku z tym wymyślanie czegoś na tę zabawę było drogą przez mękę. Aż zaczęłam ignorować kolor a zaczęłam bawić się materiałami. Wtedy już było z górki.

A teraz czas na moje "śnieżne smoki" zwane też "boskimi cyckami w perłowym staniku"



Użyto: mulina biała, koraliki toho 11 (któreś szare).

Pozdrawiam!

PS Tak, wiem że zdjęcie zów słabsze, musiałam oddać pożyczony aparat... ^^'

14 komentarzy:

  1. Fajne te smocze łebki pozdrawiam☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie to bardziej smocze łebki, bo cycki to zdecydowanie nie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za poparcie mojej wersji wydarzeń. ;)

      Usuń
  3. Bardziej wyglądają na smoki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ani smok, ani cycki, mnie się podoba i już!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na taką ogromną niechęć do białego to i tak udało Ci się zrobić świetne kolczyki.Faktycznie coś ze smoka mają .
    Pozdrawiam ciepluśko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo oryginalne. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie gniewaj się,ale ja ani smoków, ani cycków może trochę łepek krokodyla. Ciekawe kolczyki z "pazurem". Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie gniewam się absolutnie. Znaczy to, ze udały mi się bardziej niż myślałam, bo dobra sztuka przemawia do odbiorcy bardzo często pomijając założenia twórcy. :)

      Usuń

Proszę, zostaw ślad. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszych starań.