niedziela, 13 listopada 2016

Szydełkowa zakładka po raz pierwszy

Witajcie!

Okazało się, że w domu została tylko jedna zakładka, a dwóch czytelników z tendencją do gubienia zakładek, więc muszę podorabiać. W związku z tym powstała moja pierwsza szydełkowa. Od razu ostrzegam, że znowu czacha, ale tylko dlatego że koniecznie chciałam wypróbować metaliczny kordonek zanim wezmę się za ozdoby świąteczne i lenistwo nie pozwoliło mi szukać wzoru, a ten po zrobieniu chusty znam na pamięć.

Kordonek, który sprawdzałam wygląda tak:


Po raz pierwszy miałam do czynienia z nićmi tego producenta. Strasznie podoba mi się to, że metaliczna nić jest w kolorze kordonka. 

Zakładka wyszła o taka:



No tak, przy okazji widać co właśnie czytam. Jeśli ktoś lubi cyberpunk i kryminały, to ta książka całkiem zgrabnie je łączy.

Przewiduję w najbliższym czasie wysyp postów zakładkowych. Braki w domu są spore ^^'

Pozdrawiam,
Wehlen.

PS chyba kupię jeszcze inne kolory tego kordonka, niech na choince będzie kolorowo. :D

10 komentarzy:

  1. Zakładka bardzo Ci się udała. Kordonek z błyskiem bardzo fajny jest i właśnie sobie wyobrażam jak ładnie będą odbijać światło Twoje ozdoby choinkowe:) Też jestem za choinką pełną kolorów!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. I witam na moim blogu. :-)
      Na szczęście moje kocisko jest już stare i choinką kompletnie nie zainteresowane, więc mogę wieszać mieniące ozdoby. :-)

      Usuń
  2. Zakładki mają dziwną tendencję do chowania się, wędrowania w dziwne miejsca lub po prostu znikania w niebycie. Znam to dobrze...
    Świetna jest ta czacha! Uwielbiam szydełkowe zakładki.
    Pozdrowienia i uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, albo wędrują z książkami do biblioteki. ;-)
      Rozkręcam się z szydełkiem, może więcej się tego pojawi, bo fajnie się zakładki dłubie przy oglądaniu filmów.
      Tulam :-)

      Usuń
  3. Zakładek nigdy dosyć. Wspaniały kolor kordonka. Ciekawa jestem jakie ozdoby planujesz wyszydełkować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym powiedziała, że zawsze za mało. Kolor mi wpadł w oko i się skończyło na nieplanowanym kordonku. A co do ozdób... Na pewno kilka bombek i jakieś aniołki. Dobra, głównie aniołki... ^^'

      Usuń
  4. Świetna zakładka.
    Robiłam bombki w zeszłym roku z metalizowanej nici i troszkę ciężko mi się nią robiło. Przez to, że była strasznie sztywna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta mi próbuje uciekać z palca. Ale w sumie mi każda nić ucieka, albo coś... Więc jak się uprę to może i z bombką metalizowaną mis ie uda. :-)

      Usuń
  5. To teraz czekam na aniołki ;))

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw ślad. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszych starań.